Ukwiecone, zadbane, choć nie opierają się żywiołom.
Ale okiennice urzekają jak zawsze, tutaj w barwach kantonu.
Lucernę obejrzeliśmy tylko przejazdem w drodze do ... najwyższej, zewnętrznej widny w Europie. Lekko nie było, już droga choć obfita w cudne widoki przysporzyła nam niepokoju.
Do windy musieliśmy przejechać przez plac budowy (oznaczenie nie było zbyt ciekawe, ale udało nam się jakoś dogadać z pracownikami). Choć byliśmy już całkiem wysoko to widok nie napełnił mnie optymizmem. Poniżej, można dojrzeć mały dzyndzel, na samym szczycie, to właśnie wieża windy.
Z bliska wygląda to tak :)
Do windy przechodzi się ścieżką, przyklejoną do skały, z drugiej strony jest urwisko.
Widoki po drodze były bajeczne ...
... choć nie lubię takich przeżyć. Całą drogę negocjowałam z mężem, że może z dziećmi zostanę na dole, że mi są takie wrażenia niepotrzebne ...
Na szczęście zadecydował, że wszyscy wjeżdżamy. Julka, po drodze prawie płakała ... ale jak tam było pięknie!
Prawie wjechaliśmy windą do nieba ... aby podziwiać Jezioro Czterech Kantonów.
A w drodze powrotnej mogłam się cieszyć tym, czego ze strachu nie zauważałam idąc do windy :))
Rozważaliśmy jeszcze wjazd kolejką zębatą na Pilatus, znajdujący się w pobliżu. Jednak ograniczenia czasowe i finansowe (bo przecież nie będę pisała o strachu ;) ) dały o sobie znać. Główny punkt wycieczki wciąż był przed nami ... :D
Piękne widoki... cudowne podróże, a strach.... no cóż, raz się boimy, a innym razem zachwyt zapiera dech w piersiach !!! Zazdroszę Wam tych wrażeń z podróży po Szwajcarii;-))) Cieszę się, że znowu napisałaś w "Kołowrotku"... Takie zdjęcia, wpisy i opis wrażeń, to dla nas domatorów prawdziwa uczta dla oczu !!!
OdpowiedzUsuńPiekne widoczki! choc do tej windy to by mnie sila nikt nie zaciagnal ;D pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńCudowne widoki - urzekające miejsca ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńJak pięknie! :)
OdpowiedzUsuńPiękne i zachwycające widoki!
OdpowiedzUsuńWidoki są zniewalające! Śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie;)
Przecudowne widoki :) Zdjęcia rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńPiekne widoczki :))) Suuper zdjecia i wiesz ciesze sie ,ze wjechaliscie razem na sama gore :) Bo wkoncu tam byc i nie wjechac ,a tak tyle wrazen i nie mowie tu o strachu :)) Pieknie :)) Pozdrawiam Cie Serdecznie Aniu :)
OdpowiedzUsuńWidoki zapierające dech w piersi!!!! Sama bardzo bym się bała jechać taką windą :)
OdpowiedzUsuńFajna wycieczka.
OdpowiedzUsuń