poniedziałek, 3 listopada 2014

Dziecięce skojarzenia

Moja Babcia jest Mazurką. Część rodziny po wojnie swoje miejsce na ziemi znalazła w Niemczech, a jeden z wujków ma na imię Hans. Marcin ostatnio bardzo interesuje się więzami rodzinnymi, także wujkiem, który jest Niemcem i trochę czasu spędziliśmy na rozmowach o historii rodzinnej.

W pewne, wrześniowe przedpołudnie, na spacerze w Gdańsku weszliśmy do cukierni na gofry. Wokół nas sami niemieccy turyści:
- Mamo, a czemu tylko my tutaj mówimy po polsku?
- Kochanie, my mamy urlop, inni ludzie pracują. W kawiarni są tylko Niemcy, którzy przyjechali na wycieczkę do Gdańska.
- Mamo, a Twój wujek Kloss też tu jest?

Mniam :D